Gumowe Bransoletki
Ostatnimi czasy jest straszny szał na bransoletki z gumek. Moja córa od 2 tyg. chodzi z nimi wszędzie i klepie na loomie jak na razie proste bransoletki. Ja niestety musiałam się nimi zainteresować choć to nie moja dziedzina i byłam do tego sceptycznie nastawiona przecież to zwykłe gumki takie jak kupuję dla psiaka do włosów. No ale co nie zrobi dobra mamuśka dla swojego dziecka? Poszperałam trochę w necie i porobiłam jej parę kolorowych bransoletek i wiecie co spodobało mi się na tyle że dla siebie też zrobiłam ale już dwu kolorowe. Co do gumek z których się je robi chodzą różne pogłoski, że niby rakotwórcze, że osoby które je noszą dostają alergii itd. Co o tym sądzicie??
Zapraszam do oglądania :)
Wersja biało czarna
Czarna zrobiona dla znajomej z pracy.
Na tą bransoletkę poszło 96 gumek
A tu w wersji czarnej
Tak prezentują się na mojej kościstej ręce :)
Kolorowa bransoletka jest od mojej córy.
Fajne te bransoletki. Czytałam w necie artykuł o toksyczności tych gumek.Prawda jest taka, że te oryginalne dużo droższe są niby nietoksyczne. I co tu o tym myśleć? Ha ha. Ja bym się tym nie przejmowała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie są bardzo fajne, jednak mi szczególnie przypadły do gustu te dwukolorowe, kontrastujące, ładnie podkreślają oryginalne wzory, pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńco tez ludzie....! :-))
OdpowiedzUsuńale prezentują sie naprawde fajnie!
Ta pierwsza najlepsza ;) Też już ich kilka zrobiłam z kuzynkami, nawet to krosno se kupiłam. Próbowałyśmy też zwierzątka, póki co węża zrobiłyśmy z dużą głową :D Fajna zabawa... ale trochę odciągnęła mnie od szydełkowania :/
OdpowiedzUsuńIstny szał gumkowy. U mnie w domu zaczął syn, a teraz robimy wszyscy :))
OdpowiedzUsuń