Beret z długim stanem i portweliczek
Dziś kolejny beret robiony dla znajomej ale z dłuższym przodem i bardziej wiszącym tyłem.
Ściągacz robiony na szydełku bo na druty nie miałam ochoty.
Za modelkę posłużył wazon i peruka od młodej.
A co do portweliczka to jest naprawdę mini mam w nim parę monet które znalazły się u mnie przypadkowo. Robiąc zakupy w osiedlowym sklepie kasjerka zamiast 20 groszy wydała mi jakieś ruskie pieniądze, zamiast 5 groszy dostałam z Litwy, jakieś centy i żeton na wózek bo zawsze mi się gubił.
Ściągacz robiony na szydełku bo na druty nie miałam ochoty.
Za modelkę posłużył wazon i peruka od młodej.
A co do portweliczka to jest naprawdę mini mam w nim parę monet które znalazły się u mnie przypadkowo. Robiąc zakupy w osiedlowym sklepie kasjerka zamiast 20 groszy wydała mi jakieś ruskie pieniądze, zamiast 5 groszy dostałam z Litwy, jakieś centy i żeton na wózek bo zawsze mi się gubił.
Śliczny berecik. Ładny wzór. Portweliczek jest słodziutki :-)
OdpowiedzUsuńBeret świetny ;-) Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńZakładaj i noś śmiało bo berecik cudny. Witam się i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńRewelacyjny beret :-) Pięknie wygląda nawet na wazonie ;-)
OdpowiedzUsuńPortfelik doskonały - uwielbiam takie maleństwa.
Pozdrawiam serdecznie.
Beret jest bombowy! Podoba mi się. A portfeliczek to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuń