Kocyk dla Kubusia
Witam Wszystkich zaglądających do mnie na bloga.
Długo mnie tu nie było ale musiałam zrobić nie planowaną przerwę w szydełkowaniu.
Mam nadzieję że więcej takich przerw nie będzie.
Do Was drogie blogowiczki zaglądałam w miarę wolnego czasu lecz żeby u każdej zostawić komentarz to przydało by się więcej czasu.
W sobotę usiadłam i wczoraj skończyłam kocyk do wózka bo robi się coraz chłodniej dla malutkiego dwu miesięcznego Kubusia.
Pamiętacie wymiankę babcine kwadraty więc kocyk nie robiłam sama tylko dołożyły się jeszcze dwie blogowiczki Evela i Renata.
Kocyk ma wymiary 67x67 szkoda że nie widać na zdjęciach połyskującej nitki wplecionej w białą włóczkę która jest na około kwadratów.
Długo mnie tu nie było ale musiałam zrobić nie planowaną przerwę w szydełkowaniu.
Mam nadzieję że więcej takich przerw nie będzie.
Do Was drogie blogowiczki zaglądałam w miarę wolnego czasu lecz żeby u każdej zostawić komentarz to przydało by się więcej czasu.
W sobotę usiadłam i wczoraj skończyłam kocyk do wózka bo robi się coraz chłodniej dla malutkiego dwu miesięcznego Kubusia.
Pamiętacie wymiankę babcine kwadraty więc kocyk nie robiłam sama tylko dołożyły się jeszcze dwie blogowiczki Evela i Renata.
Kocyk ma wymiary 67x67 szkoda że nie widać na zdjęciach połyskującej nitki wplecionej w białą włóczkę która jest na około kwadratów.
Cudny kocyk :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dojrzałam Basiu moje kwadraty! Kocyk bardzo mi się podoba, fajnie dobrałaś kolorki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kocyk, w wózeczku będzie ślicznie wyglądał :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk. Fajny pomysł na wspólne dzieło.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł ci ten kocyk:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszedł kocyk :) cieszę się, że mój pomysł z zabawą się udał :) super dobrałaś kolorki :)
OdpowiedzUsuń